|
więcej w dziale: PORADY JAK OSZCZĘDZAĆ
Niska inflacja w Polsce choć wszystko drożeje - jak to możliwe?
Jak podaje GUS inflacja w 2013 roku wyniosła jedynie 0,9%. Skąd zatem te ciągłe podwyżki?
Czasami zastanawiamy się jak to możliwe, że mówią nam, iż inflacja w Polsce wynosi poniżej 1%
kiedy na każdym kroku stykamy się z podwyżkami. Prąd i gaz co roku drożeje. Żywność drożeje.
Wydatki szkolne naszych dzieci coraz wyższe. Ubrania i buty dla nich także nie tanieją.
Jak to w końcu jest z tą inflacją?
Wyjaśnienie tej zagadki, choć z pozoru wydawać by się mogło inaczej, jest banalnie proste.
Spójrzmy na poniższa tabelkę, opisującą co znajduje się w tzw. koszyku inflacyjnym - ceny
których produktów mają wpływ na wysokość inflacji.
Teraz musimy sobie uświadomić co oznaczają te poszczególne liczby. Są to tak zwane wagi, które
mówią o tym jak cena danego elementu wpływa na wzrost całej inflacji. Przekładając to na język
zwykłego człowieka możemy uprościć: jest to informacja na co przeciętny polak wydaje najwięcej.
O ile możemy się zgodzić z tym, że żywność to około 1/4 naszych wydatków, to naszą uwagę powinny przykuć inne pozycje.
Hm... pomyślmy...
- Czy rzeczywiście koszty edukacji (wszelkie opłaty szkolne, rada rodziców, zajęcia dodatkowe, książki, materiały) to tylko około 1% Waszego domowego budżetu?
- Czy może też wydajecie aż 6,4% swoich pensji na hotele i restauracje?
- Stan służby zdrowia coraz częściej zmusza nas do prywatnych wizyt u specjalistów, stomatologów. Leki drożeją. Czy zatem wydatki z tym związane to tylko 5% Waszego budżetu?
- Czy na alkohol wydajemy więcej niż na lekarzy czy odzież?
Czy te dane pokrywają się z Waszymi budżetami?
Z moim nie - zdecydowanie NIE !
|
|